Niezwykle popularne w dzisiejszych czasach buty na wysokim i smukłym obcasie zwanym szpilką wydają się niezastąpionym elementem wieczornych kreacji, dopełnieniem kobiecego i eleganckiego stylu. Kobieta umiejętnie poruszająca się w tego typu obuwiu to kwintesencja gracji, wdzięku i szyku. Panie są często gotowe zapłacić za wymarzone buty cenę równie niebotyczną, jak wysokość ich obcasów.
Wysokie obcasy – nosić czy nie?
Wiemy, że dodają nam wzrostu, wysmuklają sylwetkę, sprawiają, że nasze ruchy stają się bardziej kobiece i w efekcie przyciągają uwagę mężczyzn. W szpilkach żadna kobieta nie jest szarą myszką – po prostu musi zostać zauważona. Czy buty na wysokim obcasie wymyśliła zakompleksiona osoba niedostrzegana przez otoczenie? Niekoniecznie, w pierwotnej wersji obcas stworzono, by mężczyznom łatwiej było utrzymać stopy w strzemionach podczas jazdy konnej. Miało to miejsce już w XVI wieku. Z czasem buty te przeszły ewolucję, a ich względy praktyczne zaczęły iść w parze z estetycznymi.
Buty na obcasach? Modne nie znaczy zdrowe
Spryt i pomysłowość kobieca nie mają granic, czego dowodem jest fakt, że 14- letnia Katarzyna Medycejska tuż przed własnym ślubem postanowiła dodać sobie wzrostu, wieku i powagi posługując się obuwiem na wysokim obcasie. Dzięki niej wkroczyło ono na salony i w świecie mody rozpoczęła się nowa era. Charakterystyczne dotychczas dla weneckich kurtyzan obcasy, stały się synonimem szyku. Kto by pomyślał, że będą ponadczasowe?
Bez wątpienia kształt współczesnych szpilek zawdzięczamy Christianowi Diorowi. Ten wybitny kreator kobiecości szukał sposobów na wyeksponowanie walorów damskiej sylwetki. Dzięki efektownym butom poprawiły się proporcje kobiecego ciała. Ponadto szpilki zostały spopularyzowane i sprawiły, że w modzie zaszły nieodwracalne zmiany.
Dziś elegancki strój bezapelacyjnie muszą uzupełniać buty na wysokim obcasie. Panie są gotowe znieść wszystko, ponieść każdą cenę, by wyglądać oszałamiająco. No właśnie…czy zdajemy sobie sprawę, jakie dodatkowe koszty, oprócz finansowych ponosimy, decydując się na zakup szpilek?
Negatywne skutki noszenia butów na obcasie
Do negatywnych skutków chodzenia na zbyt wysokim obcasie należy szereg różnych schorzeń. Przestarzałe stwierdzenie, że aby być piękną, trzeba cierpieć wielu paniom wydaje się absurdalne, ale wciąż nie brakuje kobiet, ceniących atrakcyjny wygląd ponad wszystko. Nie zachowując umiaru i nadużywając obuwia o nienaturalnie wyprofilowanej podeszwie muszą się one pogodzić z przykrymi zdrowotnymi konsekwencjami, do których należą:
1. Haluksy
Paradoksalnie osoby, którym bardzo zależy na wyglądzie, wyrządzają sobie ogromną krzywdę i oszpecają własne stopy. Koślawe palce powstają najczęściej podczas używania szpilek o wąskich czubkach. Nie dość, że ciężar całego ciała spoczywa na palcach, to są one dodatkowo przez wiele godzin mocno ściśnięte. Ta deformacja stopy nie powstaje z dnia na dzień. Rozwija się latami.
2. Zapalenie stawów, nagniotki
Zapalenie tkanki łącznej w dolnej części stóp daje o sobie znać dojmującym bólem. Niekiedy sytuacja jest na tyle poważna, że należy poruszać się o kulach. Jedyne środki, które pomagają na ból w takich przypadkach to silne leki sterydowe. Jeśli nabawisz się zapalenia stawów – zapomnij o szpilkach. Tylko wygodne obuwie jest dla Ciebie ratunkiem. Odciski i szpecące nagniotki na poduszce stopy to kolejne efekty nadużywania wysokich obcasów. Każdy z nich to znak, że obuwie jest niewygodne i niezdrowe.
3. Ból i zwyrodnienia kręgosłupa
Ból kręgosłupa w odcinku lędźwiowo-krzyżowym i szyjnym to kolejny skutek nienaturalnej i nieprawidłowej postawy ciała podczas chodzenia na bardzo wysokim obcasie. Lordoza, czyli charakterystyczne wygięcie kręgosłupa, czy różnego rodzaju zwyrodnienia mają bezpośredni związek z wielogodzinnym przebywaniem w nieodpowiednim obuwiu.
4. Żylaki a wysokie obcasy
Zakrzepowe zapalenie żył oraz żylaki są skutkiem spowolnionego przepływu krwi, a ten z kolei jest często spowodowany chodzeniem w szpilkach. Sygnałem alarmującym są skurcze i obrzęki łydek. Bagatelizując objawy możemy się nabawić poważnej choroby. Niestety wciąż niewiele kobiet zdaje sobie sprawę z tego, że nasze nogi i stopy to filar całego organizmu.
5. Uszkodzenia ścięgna Achillesa
Jeśli nasza stopa codziennie przez wiele godzin zmuszona jest do pozostawania w nienaturalnej pozycji podczas chodzenia w szpilkach, może to prowadzić do zniekształceń ścięgna Achillesa. Objawem jest charakterystyczny przykurcz. Możemy mieć problem ze staniem na całych stopach i wstawaniem z półprzysiadu.
Czy zdrowe obuwie to płaskie obuwie?
Specjaliści biją na alarm i ostrzegają nas przed skutkami nadużywania butów na wysokim obcasie. Nie oznacza to jednak, że musimy całkowicie zrezygnować z chodzenia w szpilkach na rzecz obuwia o płaskiej podeszwie. Zdrowy obcas musi mieć chociaż 2,5 cm wysokości i nie powinien przekraczać 5cm.
Od czasu do czasu możemy założyć szpilki, nie odbierajmy sobie tych małych okazji do budowania pewności siebie i wzbudzania zachwytu u płci przeciwnej. Ważny jest jednak umiar. Jeśli nasza codzienna praca zmusza nas do stałego przebywania w szpilkach – wybierajmy te o jak najszerszych noskach i stabilnych obcasach. Co pół godziny gimnastykujmy stopę, poruszając palcami.
Pamiętajmy, że poprzez dobór obuwia wpływamy na stawy, kości, kręgosłup i całe ciało. Ponadto na naszej twarzy od razu widać, czy nosimy wygodne buty. Odprężenie i pogodny uśmiech to znak, że nasze stopy mają się dobrze. Jako ciekawostkę można dodać, że odpowiednia wysokość obcasa wzmacnia mięśnie dna miednicy, które mają wpływ na nasze doznania intymne – warto zadbać również o tę sferę życia.
