Wiele osób borykając się ze zbyt dużą wagą, decyduje się zmienić stan rzeczy – schudnąć. Jednak sama decyzja nie wystarczy do realizacji swojego celu. Chudnięcie potrafi być bardzo wymagającym procesem, a jeśli źle się do niego podejdzie – może doprowadzić do kryzysu emocjonalnego i rezygnacji z dążenia do szczuplejszej sylwetki. By zapobiec takiemu obrotowi spraw, warto najpierw dowiedzieć się jak funkcjonuje nasz organizm, by na tej podstawie, zbudować nawyki, które pomogą nam zrzucić zbędne kilogramy.
Wielka trójka
Ważne w chudnięciu jest zrozumienie w jaki sposób nasz organizm gospodaruje energią dostarczaną wraz z pożywieniem. Jak wiemy, niemal cała energia jaką dostarczamy, pochodzi z 3 grup makroskładników – tłuszczy, białek i węglowodanów. Tłuszcze zawierają około 9 kcal/g, są więc najbardziej kaloryczne, węglowodany i białka około 4 kcal/g, przy czym w typowej współczesnej diecie przyswajamy o wiele więcej węglowodanów niż białka. Jeśli jednak ktoś wpadłby po takim zestawieniu na pomysł zupełnej eliminacji tłuszczu z diety, od razu odradzam. Ludzki organizm posiada dużą zdolność do przerabiania jednych składników w drugie, ale posiada pewne ograniczenia. Węglowodanów nie przerobi na tłuszcze, a te potrzebne są do produkcji wielu hormonów czy gospodarki witaminowej. Dlatego należy dostarczać mu w odpowiednich proporcjach składników z wszystkich trzech grup, dodatkowo je różnicując. Pamiętajmy, że tłuszcze zwierzęce bardziej podwyższają cholesterol, decydujmy się więc na roślinne. Węglowodany z kolei, najlepiej spożywać złożone – ich strawienie wymaga więcej czasu, więc dłużej czujemy się syci i pełni energii. W przypadku białek, trzeba mieć na uwadze ich skład aminokwasowy – szczególnie w przypadku wegan, bowiem w mięsie znajdują się zwykle wszystkie potrzebne aminokwasy.
Co dalej?
Składniki zostają strawione, to znaczy przetworzone w formę, która pozwala na magazynowanie energii. Gdy tej energii dostarczymy w nadmiarze – więcej niż organizmowi w danej chwili potrzeba – odkłada się tłuszcz. Jedną z głównych funkcji tłuszczu jest właśnie magazynowanie energii „na potem”. Energia jaką dostarczamy w pożywieniu, używana jest do wszelkich procesów zachodzących w naszym ciele – korzystają z niej wszystkie mięśnie, w tym serce i mięśnie odpowiadające za oddychanie, czy mózg do przeprowadzania procesów myślowych. Jednak by zwiększyć zużycie energii, skupić musimy się na innym „pożeraczu” energii – na ruchu. Właśnie przez ruch możemy najłatwiej uregulować bilans kaloryczny, czyli różnicę między energią przyswojoną a zużytą. Jeśli przed odchudzaniem spożywamy ilość pożywienia w granicach rozsądku, powiedzmy 2500 kcal, tak naprawdę możemy wcale nie zmieniać nawyków żywieniowych, by schudnąć – wtedy jednak musimy co dzień parę godzin poświęcić na aktywność fizyczną. Istotne jest zatem łączenie odpowiedniej diety oraz ruchu.
Podsumowanie
Odchudzanie polega na utrzymywaniu ujemnego bilansu kalorycznego – musimy dostarczać w jedzeniu mniej energii niż jej zużywać. Najłatwiej ten cel osiągnąć ograniczając ilość spożywanego jedzenia jak i zwiększając swoją aktywność ruchową.
Warto przeczytać: Dieta Ketogeniczna dla początkujących
